Wyjazd do Tuczna i kilka ciekawych spotkań z włodarzami terenu tegorocznych zmagań Grassor’a. Bardzo ciepłe przyjęcie i duża chęć współpracy napawa dużymi nadziejami co do poziomu całych zawodów. Zrobimy wszystko, aby poziom nie tylko bazy, ale przede wszystkim tras był wysoki, a już dziś zapraszamy do kilku fotek z terenu (są bunkry, są bobry i jest „prowizoryczny mostek”). GALERIA