Od lat wisi pomysł takowych medali. Jak byście wyobrażali sobie takie wyróżnienie? Czego nie może zabraknąć? Czego na pewno nie powinno być?
Prosimy o wszelkie sugestie. Nie mówimy, że w tym roku będą medale, czy, że na wszystkich trasach, ale taki jest plan i zależy oczywiście od pozyskanych środków.
Medale są fajnymi pamiatkami, lecz gdy wisi ich już tona to już ich nie chcemy. Tak to z nimi jest. Chyba że jest mocny sponsor bo jeżeli mamy za nie płacić we wpisowym to lipa. Ale pamiątki fajnie jest mieć. Fajne są tez przypinki,naprawdę. Koszulki nie za bardzo, bo za rok czy dwa już ich nie ma. Ale medale powinny być dla wszystkich jak już. I duże. Pozdrawiam. Tomek.
Oczywiście szukamy sponsora i nie chcemy podnosić wpisowego. Wpisowe jest jak zawsze i się nie zmieni (chyba, że będzie dotacja, to je obniżymy lub dołożymy coś do „pakietu startera”). Myślimy natomiast o zagwarantowaniu ciekawego „pakietu finishera” w skład którego będą wchodziły medale. Dotyczyć to ma docelowo tras TP50/100 oraz TR150/300 lub tylko długich TP100 i TR300 – to ma być pamiątka, ale też „trofeum” o które nie jest łatwo. Jeśli w tym roku by się miało okazać, że są tylko na jednej trasie, to oczywiście dotyczyłoby to trasy pieszej 100 km – Mistrzostw Polski.
Problem w tym, że co roku medal byłby taki sam i trzeba by wymyślić coś, co by go odznaczało poza ewentualnym grawerem czy etykietą.
Co do koszulek, ja lubię koszulki z zawodów, im bardziej sportowe, tym lepiej. Niech posłuży nawet dwa lata, to zawsze jest w czym pobiegać, a i reklama zawodów jest jakby ludzie po górach chodzili w koszulkach z Grassora – swoją drogą, nad tym też od wrześnie myślimy.
Przypinki – nie sądziłem, że to będzie ktoś chciał. Mam tego mnóstwo z dawnych rajdów i zawodów, a ostatnio tylko na Pazurze coś takiego dostałem i leży gdzieś w kącie. Pomyślimy też o tym – może faktycznie to dobry pomysł.
Ok. Niech będzie trofeum, tak jak piszecie. Ale za uczestnictwo na jakiejś trasie np TR150 czy za ukończenie i zdobycie wszystkich punktów??? To ogromna różnica. Może być tak że wystartuje 40 zawodników a wszystkie punkty zdobędzie 10-u ludzi. I 30 medali na złom??? Dla mnie medale dla każdego. Serdecznie pozdrawiam. Tomek.
– Medale nie będą szły na złom, bo mają być wieloletnie, ewentualnie z doklejanym numerkiem Grassora. Jeszcze raz mówię jaki jest zamysł – to nie ma być tylko pamiątka, ale coś, czym można się „pochwalić”. Pamiątkowe chciałbym, żeby były porządne koszulki, w których ludzie będą śmiało śmigać po trudnych szlakach.
– Medale na pewno nie będą „za udział”. TP50 i TP100 – na pewno potwierdzenie wszystkich punktów, nie wiem czy też nie zmieszczenie się w limicie czasu. To kwestia obmyślenia. Na trasach TR300 i TR150 – raczej po ilości PK, bo to ciężko zrobić całość i zdajemy sobie z tego sprawę.
Spoko, można rzeczywiście zrobić okienko i wklejać nr z poszczególnych imprez. Dobry pomysł.